Od 2011 roku Becki Peckham i Chris Nicholas ciężko pracowali nad przebudową swojego domu we wschodniej Kanadzie, cały czas blogując o swoim doświadczeniu w The Uncommon Law. Kiedy rozpoczęli pracę, przed domem była długa droga, zanim odzwierciedli współczesne, niekonwencjonalne wyczucie projektu pary. Zwłaszcza salon pokazuje, co Becki i Chris mogą zrobić, kiedy napinają swoje kreatywne mięśnie – i ich rzeczywiste mięśnie, ponieważ prawie wszystko zrobili sami. Dziś salon wyraża wspólną miłość pary do fotografii i filmu, od nastrojowego oświetlenia po wyświetlacz zabytkowego aparatu. „Wykonaliśmy nawet podświetlane kasetony, które zawierają rzeczywiste prześwietlenia starego aparatu 35 mm i aparatu Super 8” - mówi Becki. Ogólnie rzecz biorąc, Becki uważa, że metamorfoza salonu stanowi „rodzaj połączenia naszych zawodów, fotografii i radiologii”. Przewiń w dół, aby zobaczyć dramatyczną różnicę, jaką może zrobić poświęcenie DIY!
Jaka była przestrzeń, zanim zacząłeś?
To były bardzo lata 80-te. Kiedy po raz pierwszy go zobaczyliśmy, poprzedni właściciel miał tam meble – a układ nie był idealny. Pokój jest dość duży, a wszystkie meble zostały dosunięte do ścian, pozostawiając pośrodku dużą, pustą przestrzeń. Nie było lamp sufitowych, a wykończenie i kolor ścian były dość podstawowe.
Brzmi jak całkiem czysta tablica. Jaki był twój ostateczny cel przeprojektowania?
Chcieliśmy stworzyć nastrojowy/wypoczynkowy pokój medialny, który byłby jednocześnie nowoczesny i stylowy. Właściwie znaleźliśmy ogłoszenie w czasopiśmie firmy Minotti i zakochaliśmy się w stylu: ciemny pokój z jasnoszarą kanapą i akcentami z ciemnego drewna i orzecha. Stąd pochodziła początkowa inspiracja projektowa.
Co było największym wyzwaniem? Czy po drodze musiałeś iść na jakieś kompromisy?
Z tą przestrzenią na pewno mieliśmy kilka wyzwań. Ustalenie, jak zrzucić sufit i stworzyć oścież, aby ukryć nastrojowe oświetlenie LED, wymagało trochę planowania. Wtedy wykonanie tynkowania tylko w celu znalezienia przecieku było bardzo trudne.
Ale ściana z listew była prawdopodobnie największym wyzwaniem, ze względu na całą pracę, jaką wymagała ręcznego szlifowania, wstępnej obróbki, bejcowania i lakierowania bezbarwnego drewna. Było ponad 640 stóp liniowych drewnianych 1x2, które wymagały ręcznego przygotowania.
Jeśli chodzi o kompromisy, Chris i ja pierwotnie chcieliśmy kominka na propan, ale naprawdę nie było to w naszym budżecie. Skończyło się na tym, że osiedliliśmy się na biokominku; miał podobny charakter, ale był znacznie tańszy.
Zrobiłeś los z pokojem: zbudowano ścianę z listew, zamontowano wytrzymałe półki pływające, zamontowano biokominek, a nawet obniżono sufit. Opowiedz nam trochę o procesie myślowym stojącym za tymi wyborami.
Chcieliśmy, aby różne części pomieszczenia miały różną funkcjonalność. Pomogło w tym zastosowanie segmentu i dodanie pływającej półki/biurka na tylnej ścianie. Ścianka kominka z ławką pod spodem pełni również rolę osobnej małej przestrzeni.
Ściana medialna zaczęła się jako prosta ściana fabularna, którą mieliśmy pomalować na inny kolor. To ewoluowało w kierunku tapet, potem płytek ściennych, a w końcu pomysłu na pełnowymiarową obróbkę drewnianych listew. Nasze pomysły zawsze wydają się wirować, dopóki nie zdamy sobie sprawy, że jesteśmy po kolana w projekcie, który jest 50 razy lepszy od pierwotnego pomysłu!
Sufit był stiukowy i zamierzaliśmy po prostu pokryć go płytą gipsowo-kartonową, ale Chris wpadł na pomysł, aby umieścić diody LED wokół krawędzi sufitu w ościeżu. Zeskrobaliśmy stiuki z całego obwodu pomieszczenia, przywiązaliśmy stary sufit, zainstalowaliśmy nową płytę gipsowo-kartonową tak, aby zatrzymywała się około 1,5 cala od ściany, i dodaliśmy listwę w kształcie litery J, aby uzyskać ładną, czystą krawędź podczas tynkowania.
Z której części pokoju jesteś najbardziej dumny i dlaczego?
Myślę, że oboje jesteśmy najbardziej dumni ze ściany z listew. Uwielbiamy jego wygląd, szczególnie w nocy i otrzymujemy wiele komplementów. Widzieliśmy też kilka osób tworzących własne, więc pochlebia nam fakt, że zainspirowaliśmy innych na tyle, by podjęli się tak piekielnego zadania. Jeśli weźmiesz pod uwagę sąsiednią część salonu z klatką schodową, to bezramowe szklane poręcze DIY są również czymś, z czego jesteśmy bardzo dumni, choćby dlatego, że tak wiele osób powiedziało nam, że nie da się tego zrobić.
Bez wątpienia świeży płaszcz naprawdę pomógł nadać ton reszcie twojego pokoju. Jakieś wskazówki dotyczące malowania, na które przysięgasz?
Farba może zrobić wielką różnicę w pomieszczeniu. Tynkarz, którego używamy (kiedy jesteśmy zbyt leniwi, by zrobić to samemu) nauczył nas kilku sztuczek, które zmieniły sposób malowania – przypomina toczenie wsteczne. Po początkowym nawinięciu na około trzech szerokościach wałka farby, wróć i ponownie przewiń po właśnie pomalowanej części, tylko tocząc od góry do dołu. Daje doskonałe, jednolite wykończenie. Ponadto szybko przeszlifuj ścianę między warstwami farby, aby usunąć wszelkie szorstkie plamy na ścianie.
Jeśli chodzi o sam dobór farby, to jesteśmy wielkimi fanami farby matowej. Może nie jest to najlepszy wybór dla rodzin, w których dziecięce dłonie cały czas dotykają ścian, ale matowe wykończenie nadaje ścianom płaski, kremowy wygląd, który uwielbiamy. Ukrywa również wszelkie niedoskonałości tynku.
Patrząc na to wszystko teraz, jak ta metamorfoza zmieniła sposób wykorzystania przestrzeni? Jakie potrzeby spełnił dla Ciebie i Chrisa?
To jest nasz pokój na co dzień. Spędzamy tu czas, oglądamy filmy, a czasem jemy tu posiłki lub pracujemy. To naprawdę wielofunkcyjna przestrzeń. Nie chcieliśmy mieć pokoju, który by się zbytnio nie używał, więc zadbaliśmy o to, aby załadować go rzeczami, które przyciągną nas do przestrzeni. Posiadanie wbudowanej półki na tylnej ścianie pełni również funkcję biurka, na przykład, daje Chrisowi miejsce do nauki lub miejsce, w którym możemy usiąść i pisać bloga.