Biurko ze sklejki DIY

Czy możesz uwierzyć, że ten oszałamiający kosztuje tylko 53 dolary? My też nie mogliśmy. Wykorzystując drewno odpadowe, zestaw zapasowych nóżek do włosów i mnóstwo pomysłowości, Sarah – z Big Idea Sarah – stworzyła to niesamowicie wyrafinowane i nowoczesne biurko. Dowiedz się, jak to zrobiła, czytając jej instrukcje.

MATERIAŁY I NARZĘDZIA Dostępne na Amazon
- Resztki sklejki
- Nogi spinki do włosów
- Klej do drewna
- Plama wybielająca
- Uszczelniacz
- Uchwyty szuflad
- Farba w sprayu

KROK 1

Plan. Wszystko zaczęło się kilka tygodni temu, kiedy zabrałem swój projekt do American Workshop, aby zapytać: „Czy to możliwe?” Miałem wątpliwości. Czy sklejone paski sklejki będą wystarczająco mocne, aby można je było wykorzystać w meblach? Jeśli tak, czy było możliwe uzyskanie „nieskończoności” na rogach? Jim zapewnił mnie, że tak, i pomógł mi utrwalić mój plan. Wróciłem kilka dni później z ostatnimi pomiarami i zabrałem się do rzeczy.

KROK 2

Skaleczenie. Zacząłem od pocięcia wszystkich moich skrawków na paski o szerokości 1 cala. Pomyślałem, że gdy wszystko zostanie sklejone i zeszlifowane na gładko, nadal zostanie mi 3/4 cala materiału.

KROK 3

Rozłóż to. To było kiepskie. Będąc obsesyjno-kompulsywnym perfekcjonistą, chciałem, aby każdy rząd składał się z tego samego rodzaju sklejki, aby paski pasowały na całej długości. Następnie przycinam każde złącze pod kątem 45 stopni, aby zacisnąć złącza i zminimalizować przerwy we wzorze.

Kontynuowałem, aż miałem nieco ponad 6 stóp x 3 stopy materiału, kiedy wszystko zostało ściśnięte razem.

KROK 4

Klej i zacisk. Poszło to bardzo szybko. Była to praca 2-osobowa. Właściwie 3, ponieważ był tam jeden dobry Samarytanin z klamerkami w pogotowiu. (Przepraszam, dobry Samarytaninie, nie wiem kim jesteś, ale dziękuję za pomoc!)

Jim użył 3-calowego wałka malarskiego i tacy pełnej kleju, aby nałożyć klej, podczas gdy ja przeniosłem wszystkie elementy na stół do klejenia i utrzymywałem je w porządku, i pomogłem wbić je na miejsce po nałożeniu kleju . Gdy każdy element był na miejscu, zacisnęliśmy się. Cały proces trwał około 15 minut.

KROK 5
Piasek. Po 24 godzinach zdjąłem zaciski i zacząłem robić z płyty ze sklejki powierzchnię godną biurka. Powierzchnia była całkowicie nierówna, ponieważ paski nie były na równi ze sobą, a klej przylgnął do woskowanego papieru, którego użyliśmy do ochrony stołu pod spodem.

Na szczęście American Workshop posiada 36-calową szlifierkę taśmową. Zajęło nam to dużo podań, ale w ciągu 30 minut mieliśmy gładką powierzchnię. Przed ostatecznym szlifowaniem użyłem szpachli do drewna, aby wypełnić wszystkie małe dziury, które znajdziesz w sklejce.

KROK 6

Wytnij wszystkie kawałki. Pamiętaj, chciałem uzyskać nieskończoność na biurku – chciałem, aby linie były jak najbardziej nieprzerwane. Pomyślałem, że najlepszym sposobem na to będzie zrobienie jednej płyty i wycięcie z niej poszczególnych kawałków. Nie znam się na stolarce, więc… powiedzmy, cieszę się, że miałam pomoc.

KROK 7
Gromadzić. To było całkiem proste, ponieważ w trakcie cięcia kawałków w końcu zacząłem rozumieć plan. Ale to była kolejna 2-osobowa praca – fakt, który odkryłem po tym, jak udało mi się upuścić jeden z bocznych elementów. Dwa razy. I to się zepsuło. Dwa razy.

Dzieło sztuki zniszczone? Nie ma sprawy. Nałóż na to więcej kleju.

KROK 8

Szuflady. Nauczyłem się budować pudełka z szufladami z wręgami zamiast na styk! Teraz jest zdanie, które ma sens tylko w kontekście. Szuflady po prostu siedzą na drewnianych prowadnicach. Super prosta konstrukcja. Pod biurkiem znajduje się kilka klocków ze sklejki, które dodają stabilności, ale także zapewniają miejsce do zamocowania prowadnic szuflad.

KROK 9

Fronty szuflad. To była najtrudniejsza część całego procesu budowania biurka. Fronty szuflad zostały wycięte bezpośrednio z frontu, tak aby wzór był wyrównany. Umieszczenie ich idealnie na pudełkach szuflad, aby linie wyglądały na ciągłe, a szczeliny wokół szuflad były jak najmniejsze, wymagało kilku prób i błędów… i trochę taśmy klejącej. Ale w końcu wyszło prawie idealnie.

KROK 10
Zakończ i schrzań. Zacząłem od dobrego szlifowania i warstwy przezroczystego satynowego poliuretanu. Politechnika zrobiła dokładnie to, czego się spodziewałem: wydobyła wszystkie wspaniałe szczegóły. Niestety, dodał też o wiele więcej żółtego odcienia, niż chciałem. Więc zeszlifowałem całość i zacząłem od nowa.

Take Two: Minwax White Wash i zalecana warstwa wierzchnia, Polycrylic (zamiast zwykłego polioli na bazie oleju, którego użyłem przy pierwszej próbie). Wytarłem plamę i prawie natychmiast ją wytarłem; Nie chciałem skończyć z białym biurkiem. I nie chciałem ryzykować zasłaniania słojów drewna.

A pomiędzy warstwami maluję natryskowo parę tanich uchwytów IKEA.