Przebudowa ramy A - Homewood w Jeziorze Tahoe

Anonim

Curtis Popp wierzy w moc edycji. Jako partner w firmie Popp Littrell Architects & Interiors z siedzibą w Sacramento wie, że niektóre projekty wymagają renowacji jelit i że w niektórych sytuacjach nowa konstrukcja ma sens. Ale dla własnego domu wakacyjnego, uroczego A-frame z 1969 roku, położonego nad jeziorem Tahoe, wybrał lekkie, przemyślane podejście. Wyjaśnia to w ten sposób: „Chcieliśmy wyeliminować rzeczy, które nie działały i wykorzystać rzeczy, które działały”.

Kiedy kupił go w 2011 roku, było wiele rzeczy, które można było pokochać w wykutym cedrem domku, nazwanym Homewood. Mimo to trzeba było wykonać jakąś pracę, zanim jego żona i dwójka dzieci poczują się komfortowo w dwupiętrowym, dwupokojowym pokoju. Celem było wprowadzenie tego miejsca w XXI wiek bez poświęcania modnego modernizmu, który początkowo go zainteresował. „Gdyby okazało się, że jest zbyt śliskie, byłoby nie na miejscu” – mówi Popp, przyznając się do swobodnej rustykalności kalifornijskiej wsi.

Poprzedni właściciele dodali zbędne akcenty, w tym ozdobną piankową kotwę na dachu. To była jedna z pierwszych rzeczy do zrobienia, a wkrótce potem serwetki, które były na oknach. Same okna były aluminiowe, a Popp zamienił je na zamienniki z drewnianą ramą, które nie tylko lepiej sprawdzają się pod względem wydajności, ale także uzupełniają drewniane panele, które pokrywają wszystkie ściany - a nawet sufity - wnętrza ramy w kształcie litery A .

Podczas gdy plan piętra pozostaje wierny oryginalnemu programowi, Popp przebudował łazienki i kuchnię. W tej ostatniej przestrzeni wybrał małe, wyprodukowane w Europie urządzenia, ponieważ w tak kompaktowym domu obawiał się, że pełnowymiarowe urządzenia sprawią, że kuchnia nie będzie miała skali z innymi pokojami. „Mikro” lodówka, zmywarka i seria w pełni integrują się z szafkami, zapewniając więcej miejsca na blaty, jednocześnie minimalizując wizualną wagę całej kuchni.

Innym udanym gestem redakcyjnym Poppa jest schemat kolorów, który lubi nazywać „czekoladą i masłem orzechowym”. To połączenie matowego czarnego wykończenia i „dziobliwego” cedru, który tak definiuje dom, przeszłość i teraźniejszość. Omawiając Homewood, Popp zachowuje poczucie humoru, ponieważ choć ramy w kształcie litery A są praktyczne w projektowaniu, mają również niezwykły stopień osobowości. Jak żartuje Popp: „Utrzymują śnieg z dala od dachu, ale też sprawiają, że ludzie się uśmiechają”.

W jakiś sposób, biorąc pod uwagę całą pracę, która została wykonana, Homewood wygląda, jakby ledwo go dotykano. „To pełna szacunku aktualizacja ramki A z okresu” – mówi Popp. A jeśli to prawda, to tylko dlatego, że redaktor domu szanował oryginalny budynek na tyle, aby wprowadzić tylko najbardziej przemyślane zmiany.