To, czego nie widać, może cię zranić

Anonim

Wejdź do dowolnego domu na dowolnej ulicy w dowolnym mieście, a prawdopodobnie zobaczysz te same zabezpieczenia przeciwpożarowe, które masz we własnym domu - wiele alarmów przeciwpożarowych rozmieszczonych strategicznie w całym domu. W końcu, nawet jeśli nie było możliwości katastrofalnego zniszczenia mienia, „nikt nie zastanawia się, czy mądrze jest podjąć środki ostrożności”, gdy życie bliskich jest zagrożone, mówi Daniel O'Brian, specjalista ds. technicznych z SupplyHouse .com. Ale tak poważne zagrożenie, jak pożar, nie jest jedynym, z którym muszą się zmagać właściciele domów. Wręcz przeciwnie: w każdym domu wyposażonym w urządzenia spalające paliwo (piece, kuchenki itp.) – w większości domów – istnieją co najmniej dwa inne potencjalnie niszczące zagrożenia, których czujniki dymu nie zmniejszają. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się więcej o tych zagrożeniach i prostych rzeczach, które możesz zrobić, aby je powstrzymać.

GAZU ZIEMNEGO
W przypadku ogrzewania i gotowania ponad połowa wszystkich domów polega na tym lub innym rodzaju gazu wybuchowego. Zazwyczaj jest to metan, lepiej znany jako podstawowy składnik gazu ziemnego. Z biegiem lat gaz ziemny zyskał szerokie zastosowanie, wypierając inne popularne rodzaje paliw (na przykład ropa naftowa). Dlaczego? Po pierwsze, gaz ziemny spala się czysto i wydajnie. Po drugie, gaz ziemny zyskał reputację względnego bezpieczeństwa. Kluczowy czynnik: ponieważ jest naturalnie bezwonny, media modyfikują gaz za pomocą szkodliwej, zawierającej siarkę substancji zwanej merkaptanem. Jeśli coś pójdzie nie tak – „jeśli lina się zerwie lub uszczelka się poluzuje”, mówi O’Brian – zapach zgniłego jajka merkaptanu stanowi nieomylny sygnał ostrzegawczy. Ale nie popełnij błędu: celowe włączenie odorantu, takiego jak merkaptan, tylko podkreśla fakt, że stężenie gazu ziemnego może cię zabić – i „na więcej niż jeden sposób”, podkreśla O’Brian.

Gaz ziemny sam w sobie nie jest trujący. Jeśli go wdychasz, nie wzywaj karetki pogotowia. Wszystko będzie dobrze. Zagrożenia pojawiają się tylko wtedy, gdy gaz ziemny gromadzi się w zamkniętej przestrzeni – na przykład „w domu z zamkniętymi oknami na zimę” – mówi O’Brian. W takiej sytuacji gaz ziemny wypiera dostępny tlen, tworząc w końcu warunki uniemożliwiające oddychanie. Oczywiście zapach zgniłego jajka stanowi wyraźny sygnał, że coś jest nie tak, a właściciele domów wiedzą, że muszą szybko i zdecydowanie zareagować w odpowiedzi na wyciek gazu. Ale jeśli problem narasta powoli lub właściciel domu nie ma wyostrzonego węchu, wyciek może pozostać niezauważony, dopóki nie będzie za późno. Jeszcze bardziej przerażające: w przypadku wycieku gazu w pomieszczeniu wystarczy iskra, aby zapalić nagromadzony gaz i spowodować eksplozję wystarczająco silną, aby zredukować dom do niewiele więcej niż kupy gruzu.

TLENEK WĘGLA
W przeciwieństwie do gazu ziemnego, tlenek węgla (CO) nie jest paliwem. Zamiast tego CO powstaje jako produkt uboczny spalania, który przekształca paliwo, takie jak gaz ziemny, w energię. Niezależnie od tego, czy jest to piec olejowy, czy silnik kosiarki zasilany gazem, każdy sprzęt spalający paliwo jednocześnie generuje tlenek węgla. Dopóki istnieje wystarczająca wentylacja, pozwalająca CO rozproszyć się w powietrzu na zewnątrz, nie masz się czym martwić. Ale, jak zauważa O’Brian, „wypadki się zdarzają”, niezależnie od tego, czy są one spowodowane wadą produkcyjną, słabą konserwacją lub błędem użytkownika. Krótko mówiąc: wiele nowoczesnych systemów domowych, na których polegamy, jeśli chodzi o komfort i wygodę, może nagle stać się źródłem bezsmakowej, bezwonnej, niewidzialnej trucizny, która według Centers for Disease Control każdego roku wysyła do szpitala ponad 50 000 osób i powoduje około 450 zgonów.

Wierzcie lub nie, ale tlenek węgla jest główną przyczyną przypadkowych zgonów z powodu zatrucia w Ameryce. Co sprawia, że ​​jest tak zgubny? Po pierwsze, zawroty głowy, nudności i inne objawy zatrucia CO mogą być zbyt łatwe do zinterpretowania jako przeziębienie lub grypa. Ponadto, biorąc pod uwagę, że większość zgonów związanych z CO ma miejsce podczas snu ofiar, istnieje dowód na to, że, jak to ujął O’Brian, CO nie zawsze daje „szansę na ucieczkę”. Podczas gdy gaz ziemny musi gromadzić się wystarczająco długo i do tego stopnia, że ​​wypiera powietrze w pomieszczeniu, niekorzystne skutki tlenku węgla pojawiają się z zastraszającą szybkością. Dodatkowo, ponieważ CO wiąże się z czerwonymi krwinkami, uniemożliwiając im przenoszenie tlenu do ważnych narządów w ciele, „cichy zabójca” może wyrządzić poważne szkody w znacznie niższych stężeniach niż gaz ziemny. Ostatecznie jest to zagrożenie „wielu właścicieli domów nie traktuje wystarczająco poważnie”, podsumowuje O’Brian.

DETEKTORY
Z zagrażającymi życiu gazami czającymi się w tle codziennego życia, jaki jest najlepszy sposób na zapewnienie bezpiecznego, zdrowego domu? Wczesne, dokładne wykrywanie. „Masz już czujniki dymu do ochrony przed pożarami” – zauważa O’Brian. Aby osiągnąć ten sam spokój ducha, jeśli chodzi o inne zagrożenia domowe, O’Brian kontynuuje: „możesz podjąć prosty, tani krok”. Oznacza to, że możesz wyposażyć swój dom w detektory specjalnie zaprojektowane do wykrywania obecności tlenku węgla i gazów wybuchowych, takich jak metan, a także unoszącego się w powietrzu propanu i butanu. Typowe urządzenie po prostu podłącza się do ściany i uruchamia alarm po uruchomieniu. Inne automatycznie wyłączają jedno lub wszystkie urządzenia spalające paliwo, jeśli system wykryje problem. Należy pamiętać, że większość detektorów rejestruje albo gazy wybuchowe, albo tlenek węgla, a nie b0. Przed zakupem O’Brian radzi: „Potwierdź, że zakup spełnia dokładnie Twoje potrzeby”.

Podobnie jak w przypadku czujek dymu, kompleksowa ochrona często zależy od zainstalowania wielu czujek w całym domu. W idealnym układzie, aby złagodzić niebezpieczeństwo gazów wybuchowych, odpowiedni detektor byłby umieszczony bezpośrednio przy każdym urządzeniu spalającym paliwo. Tymczasem w przypadku tlenku węgla O’Brian mówi: „Przestrzegaj tych samych wytycznych, które dotyczą czujników dymu”. Oznacza to, że warto umieścić czujnik CO w każdej sypialni, w korytarzach prowadzących do sypialni i na każdym poziomie wielopiętrowego domu (w tym w piwnicy). Prawdę mówiąc, możesz nawet nie mieć wyboru w tej sprawie, ponieważ przepisy budowlane w coraz większej liczbie gmin wymagają obecnie ochrony przed CO. Nie masz pewności co do przepisów, w których mieszkasz? Skontaktuj się z lokalnym działem budowlanym, a gdy będziesz gotowy, skontaktuj się z ekspertami na SupplyHouse.com, aby uzyskać poradę, która jednostka lub jednostki będą dla Ciebie najlepsze.

Ten artykuł został dostarczony przez SupplyHouse.com. Jego fakty i opinie są zgodne z BobVila.com.