Pamiętasz, jak pomyślne programowanie magnetowidu wydawało się małym triumfem? Teraz wyobraź sobie, jak musi się czuć James Larssen z firmy Make: w rzeczywistości odkrył, jak wykorzystać mechanizm synchronizacji w starym magnetowidzie, aby rozwiązać frustrujący, codzienny problem: nie zawsze możemy być w domu, gdy nasze ukochane zwierzaki są przyzwyczajone do jedzenia . Zamiast ustawić maszynę do nagrywania ulubionego programu, Larssen konfiguruje ją tak, aby aktywowała urządzenie do karmienia zwierząt domowych według własnego pomysłu. Geniusz!
Jako inżynier elektronik z zawodu, Larssen zaczął w prawdziwej formie inżynierskiej od rozebrania wszystkiego na części. Po ujawnieniu wewnętrznych elementów magnetowidu zlokalizował bęben głowicy wideo i wyjął go wraz z silnikiem bębna. Następnie Larssen podłączył ten silnik do czegoś, co leżał w swoim warsztacie – skrzyni biegów. Skrzynia biegów z kolei połączona z świdrem, który Larssen uratował ze starej maszynki do mięsa. Wszystko się łączy! W przedostatnim kroku, używając śrub i dużej ilości kleju, Larssen przymocował zespół do górnej części swojego zakrytego magnetowidu. Na koniec wsunął lejek z pokrywką do otwartej górnej części świdra.
Przed wyjściem z domu Larssen może załadować do lejka suchą karmę dla zwierząt i ustawić magnetowid na „zapis” – czyli wydawanie karmy – o określonej porze dnia. Chociaż nie wszyscy podzielają dar inżyniera do odkrywania na nowo starej technologii, jego fascynujący samouczek pokazuje, jak Larssenowi udało się zrobić coś tak pomysłowego.
WIĘCEJ: Marka