Moje „zielone” wyzwanie żłobkowe

Anonim

W trzecim trymestrze ciąży nigdy nie jadłam pikli ani nie brakowało mi sushi. Jasne, mój żołądek sam zatrąbił, a palce u nóg były niejasnym wspomnieniem, ale nie to było moim głównym zmartwieniem. Byłam zafiksowana na jednym: żłobku! Nie mogłem już skupić się na wydarzeniach na świecie, książkach, a nawet bezmyślnej telewizji. W ostatnich tygodniach ciąży przygotowania do narodzin naszego synka stały się pilne i wyczerpujące. Przedszkole byłoby bezpieczne, zdrowe i oczywiście urocze. Byłoby jasne, przewiewne i wyjątkowe dla naszego małego chłopca.

Zaledwie osiem tygodni przed terminem porodu, postanowiłem przekształcić naszą wolną sypialnię – a dokładniej nasz schowek (to tylko część zawartości, po prawej, która wypełniała przestrzeń) – w organiczne schronienie dla dzieci. Chociaż jestem umiarkowanie zręczny, nigdy wcześniej niczego nie odnawiałem. Właściwie nigdy wcześniej nie chciałem niczego odnawiać, ale te instynkty gniazdowania to nie żarty.

Dwie książki pomogły mi skoncentrować się na celach związanych z ekologicznym żłobkiem. Doktor Michael C. Lu „Przygotuj się do zajścia w ciążę” przedstawia medyczne korzyści detoksykacji swojego życia przed ciążą. „The Complete Organic Pregnancy” autorstwa Deirdre Dolan i Alexandry Zissu przedstawia dziennikarskie podejście do organicznej ciąży. Obie książki przeprowadzą Cię przez Twój dom i podpowiedzą, co jest bezpieczne dla dziecka i co musi zostać zrobione.

Mój budżet w wysokości 2000 dolarów był ograniczony, ale moja lista rzeczy do zrobienia nie. Zakładając, że maluch nie pojawił się wcześnie, miałem osiem tygodni na wykonanie następujących czynności:

• pomaluj ściany (farbą wolną od LZO)
• powiesić tapetę (z nietoksycznym klejem)
• zastąpić wykładzinę dywanową od ściany do ściany podłogami z twardego drewna
• odrzuć rolety winylowe i zastąp je bezpiecznymi dla dziecka zabiegami
• zakupić łóżeczko/komodę/krzesła/kufry z bezpiecznym wykończeniem
• zlokalizować materac, który nie zawiera środków chemicznych zmniejszających palność
• skonfigurować obszary przechowywania, aby zmaksymalizować przestrzeń
• i najbardziej zabawne ze wszystkich, wybierz motyw i kolory pokoju room

Naysayers powiedział, że mój projekt jest zbyt ambitny. Defeatyści ostrzegali, że się zmęczę i powinienem po prostu podnieść nogi i zjeść lody.

Czy ci ludzie żartowali? A mówiąc „ludzie”, mam na myśli mężczyzn. Kobiety to dostały; kobieta w ciąży to siła! Kiedy coś myślimy, nie ma nas wykoleić! Moja potrzeba przekształcenia tego śmietnika o wymiarach 10 na 11 stóp w wymarzony pokój dziecinny była nie do powstrzymania.

Spędziłem niezliczone godziny przeszukując sklepy, konsultując się z ekspertami i przeszukując internet. Wiele informacji było przytłaczających lub wprowadzających w błąd, ale znalazłem też kilka perełek. Na tym blogu opowiem Ci o tworzeniu nietoksycznego pokoju dziecięcego, abyś mógł zaoszczędzić czas i pieniądze oraz skupić się na naprawdę ważnych rzeczach… takich jak wybieranie imienia dla dziecka.

Dalej: Gdzie będzie spać moje dziecko?

Aby uzyskać więcej informacji na temat projektowania żłobków, zabezpieczenia przed dziećmi i ekologicznych ulepszeń domu, rozważ:

Wskazówki dotyczące bezpieczeństwa w przedszkolu
Przygotowanie cichego i zdrowego domu dla dziecka
Zwiedzanie ukończonego żłobka