Dzisiaj Amerykanie bez zastanowienia kupują przez Internet wszystko, od artykułów spożywczych po meble. Ale to, co dotyczy produktów, nie dotyczy usług, przynajmniej do tej pory. Jest jednak zrozumiałe, że być może miliony ludzi doceniłyby wygodę rezerwacji terminów sprzątania i naprawy za pomocą jednego kliknięcia. A przynajmniej tak uważa Oisin Hanrahan, założyciel Handy, czteroletniej firmy, która chce stać się „Uberem utrzymania domu”.
Korzystając ze strony Handy lub towarzyszącej jej aplikacji mobilnej, klienci mogą w ciągu zaledwie kilku minut zarezerwować pokojówkę, hydraulika, elektryka lub majsterkowicza. Dzięki tej wygodzie firma rozszerzyła się do 37 lokalizacji, w tym do większości głównych miast USA. Chociaż jego rozwój był szybki i szeroko zakrojony, Handy nie zachwiał się w swojej misji. Hanrahan, który kiedyś zajmował się nieruchomościami, wie, że znalezienie rzetelnych profesjonalistów jest kłopotliwe. Handy istnieje, aby uprościć to wyszukiwanie.
Oto jak to działa: Po wypełnieniu formularza online z podstawowymi informacjami, otrzymasz listę wykwalifikowanych lokalnych profesjonalistów i oferty cenowe za zadanie, które chcesz wykonać, czy to malowanie, hydraulika, sprzątanie domu lub coś innego, czego nie chcesz, lub nie wiem jak to zrobić. (Możesz nawet zatrudnić kogoś, kto zmontuje tę „prostą” meblościankę, którą kupiłeś w IKEA.) Już o siódmej rano zamówienie może być w toku – z gwarancją 100% satysfakcji.
Nic dziwnego, że Handy był stroną niemałego szumu. Na przykład Forbes umieścił firmę wśród „Najgorętszych Startupów” w zeszłym roku. Tymczasem pojawiła się również negatywna prasa, częściowo w związku z procesem sądowym w sprawie rzekomych naruszeń kodeksu pracy. Być może pozostało jeszcze kilka krytycznych problemów do rozwiązania, ale dla spragnionych czasu właścicieli domów i najemców jest powód, aby mieć nadzieję, że Handy ostatecznie odniesie sukces, ponieważ, cóż, cała sprawa brzmi całkiem pożytecznie, prawda?
Aby uzyskać więcej informacji, odwiedź Handy.