
Wraz z wydaniem Hyde Park nad Hudsonem, film Focus Features z Billem Murrayem w roli prezydenta Franklina Delano Roosevelta. Filmowcy mają okazję zobaczyć rzadkie, choć teatralne spojrzenie na życie FDR w Springwood, rodzinnym domu Rooseveltów w hrabstwie Duchess w stanie Nowy Jork. Chociaż film został nakręcony w Anglii, a nie w zabytkowej posiadłości, Springwood pozostaje wyjątkowy wśród miejsc prezydenckich, jak ujawniono w tym fragmencie z Domy Prezydentów (Little, Brown; listopad 2012) autor i historyk Hugh Howard.
DO 1915 PUBLICZNA KARIERA FRANKLINA DELANO ROOSEYELTA podążała ścieżką jego uwielbianego kuzyna, Teodora. Obaj Rooseveltowie zostali wybrani do senatu stanu Nowy Jork i otrzymali nominacje na asystenta sekretarza marynarki wojennej. Prywatne życie Franklina również okazało się produktywne. W 1905 roku, wbrew woli matki, ożenił się z siostrzenicą Teddy'ego, Anne Eleanor, która w ciągu dziesięciu lat urodziła pięcioro dzieci. Oczekiwano kolejnego.
Wraz z jego dużymi ambicjami i powiększającą się rodziną potrzeba stała się oczywista: dom znany jako Springwood, znajdujący się w Hyde Parku w stanie Nowy Jork, po prostu musiał zostać rozbudowany.
Jego ojciec zmarł prawie piętnaście lat wcześniej, ale jego matka, Sara Delano Roosevelt, pozostała na czele Springwood. Z biegiem lat w domu dokonano drobnych zmian (klatka schodowa została przesunięta w 1892 r., a elektryczność dostarczono w 1908 r.), ale konieczne było bardziej radykalne przemyślenie. Matka i syn zlecili wspólnie szanowanej nowojorskiej firmie architektonicznej, Hoppin i Koen, przygotowanie planu. Odnowiony dom, który powstał, połączył szkolenie architektów ze sztuk pięknych i zamiłowanie Franklina do elementów holenderskiego projektu kolonialnego pochodzącego z Doliny Hudson.
Podwyższenie istniejącego dachu pozwoliło na budowę dużej sali zabaw. Na obu końcach oryginalnej konstrukcji dodano nowe skrzydła z kamienia polnego. Przybudówka północna zawierała pokój wspólny dla służby i pokój szkolny na pierwszym piętrze, wraz z pięcioma sypialniami dla służby i łazienką powyżej. Skrzydło południowe zamykało obszerną bibliotekę na dole, trzy sypialnie na górze. Nowy plan zachował starą konfigurację głównych pomieszczeń, ale rozmiar domu został podwojony.

Sara Delano Roosevelt zapłaciła rachunki i zarządzała całorocznym remontem, który polegał na usunięciu starej okładziny deski i zastosowaniu szarego stiuku, aby uzyskać wygląd bardziej zgodny z gruzem bruzdowanym nowych skrzydeł. Inne elementy dekoracyjne dodały formalności temu, co stało się bardziej okazałym domem, z kolumnowym portykiem i świetlikiem nad drzwiami. Dom w stylu wiktoriańskim pojawił się ponownie jako uporządkowane i symetryczne stwierdzenie, które przemawiało za środkami i oczekiwaniami gospodarza.
W następnych latach wzrost Roosevelta wydawał się trwać nadal. W 1920 roku demokraci mianowali go swoim kandydatem na wiceprezydenta, chociaż on i jego kolega, gubernator Ohio James M. Cox, przegrali przytłaczająco z republikańską parą Warrena G. Hardinga i Calvina Coolidge'a. Roosevelt wrócił do swojej praktyki prawniczej, ale niecały rok później, na wakacjach w swoim domku na wyspie Campobello, u wybrzeży Maine, położył się do łóżka. Diagnoza to polio i przez większość następnych siedmiu lat Roosevelt pracował nad rehabilitacją. Nigdy nie odzyskał pełnej sprawności w nogach i, obawiając się, że ludzie uznają go za niezdolnego do pełnienia funkcji publicznych, starał się wyglądać na bardziej ruchliwego niż był, wygłaszając przemówienia stojąc (nosił żelazne szelki) i starając się uniknąć sfotografowania na swoim wózku inwalidzkim.

W końcu wrócił do polityki iw 1928 został wybrany gubernatorem Nowego Jorku. Po dwóch kadencjach w Albany, pięćdziesięcioletni Roosevelt przyrzekł na konwencji demokratów w 1932 roku, że jeśli zostanie wybrany na prezydenta, dostarczy „nową umowę dla narodu amerykańskiego”. W listopadzie zdobył mandat narodowy, niosąc czterdzieści dwa z czterdziestu ośmiu stanów. Wygrał w sumie cztery wybory prezydenckie, starając się wyprowadzić naród z Wielkiego Kryzysu i ostatecznie do zwycięstwa w wojnie po japońskim ataku na Pearl Harbor, który opisał jako „datę, która będzie żyła w niesławie. ”
Historycy i biografowie zmagali się z popularnością polityka i złożoną osobowością człowieka. Franklin Roosevelt wychowywał się na wschodnim arystokracie, ale wydawał się naprawdę lubić wszystkich, niezależnie od klasy czy regionu. Kiedy zwracał się do ludzi jako „moich przyjaciół”, czy to w małej grupie, w publicznym przemówieniu, czy też przez fale radiowe w jednym ze swoich okresowych „rozmów przy kominku” (z których wiele było nadawanych ze Springwood), wszelkiego rodzaju ludzie byli przyciągnięty do mężczyzny z serdeczną atmosferą i pasją do rozmowy i towarzystwa. Amerykanie nie tylko zaakceptowali jego przyjaźń, ale podziwiali jego nieprzejednanie i pozornie bezdenny optymizm, który był widoczny od dzieciństwa. Wszyscy czuli, że znają tego człowieka i większość ludzi go lubi.

Chociaż Springwood oferuje doskonałą perspektywę, z której można rozważyć Roosevelta i jego wiele aspektów, dom nigdy nie należał do najsłynniejszego mieszkańca. Po jego śmierci w 1900 roku ojciec Franklina, James, nie zostawił go swojemu synowi (wtedy świeżo zapisanym na Harvard), ale wdowie po nim, Sarze; przed jej śmiercią w 1941 r. Franklin poprosił matkę o przekazanie majątku rządowi federalnemu. Jednak Springwood pozostaje wyjątkowy wśród miejsc prezydenckich, ponieważ nieruchomość w Hyde Parku była głównym domem Roosevelta przez całe jego życie; nawet jako prezydent często tam podróżował, podczas swojej trzynastoletniej prezydentury odbył prawie dwieście podróży do Springwood.
Prezydent Roosevelt spędzał leniwe letnie dni w domu z widokiem na Hudson; rytualnie wrócił do domu na Boże Narodzenie na lekturę przy kominku Kolęda dzieciom i wnukom; planował tam strategie wojenne z Churchillem. Po jego śmierci 12 kwietnia 1945 r. jego szczątki odbyły ostatnią pielgrzymkę do Hyde Parku, przemierzając nocą tysiące Amerykanów, którzy zebrali się, by patrzeć i opłakiwać przejeżdżający pociąg pogrzebowy. Kierował się do wybranego przez siebie miejsca spoczynku, ogrodu różanego matki w Springwood.
Kolorowe zdjęcia dzięki uprzejmości Rogera Strausa III; Obraz czarno-biały dzięki uprzejmości Biblioteki Franklina D. Roosevelta