Dowód puddingu: 12-letnia kuchnia

W końcu zostało to zrobione. Lista ciosów została skończona, obraz (w większości) skończony, a draperie na ścianach były na swoim miejscu. I wyglądało to fantastycznie.

Niezależnie od tego, jak świetnie wygląda kuchnia, musi has praca. Kucharz musi mieć wszystko w zasięgu ręki, rodzina musi mieć możliwość korzystania ze wszystkich nowych funkcji, a goście muszą czuć się komfortowo wchodząc i wychodząc z pokoju – a Ty wiesz, jak goście zawsze gromadzą się w kuchni. Mając już za sobą prace, nadszedł czas, aby przetestować naszą nową kuchnię.

Nic nie wystawia na próbę projektu i wyposażenia kuchni bardziej niż Wielka Kahuna zabawnych dni, Święto Dziękczynienia. Z radością donoszę, że nasza nowa kuchnia przeszła swój inauguracyjny Dzień Indyka śpiewająco. Wszystko to zebrało się w jedną całość, od podwójnego piekarnika, który pracował w godzinach nadliczbowych w dniach poprzedzających wielki dzień i przez cały dzień, po superwymiarową lodówkę, w której było miejsce na wszystko, po zlew i miejsce na blacie, które pozwalały nam przygotować obiad dla 15 osób bez tej ciasnej niezręczności, która nękała nas we wcześniejszych latach. To pracował. Mogliśmy nawet oglądać paradę podczas pracy - na małym płaskim telewizorze, który dodaliśmy na odchylanym uchwycie ściennym.

To prawie wstyd myśleć, że nigdy więcej tego nie zrobimy – i uwierz mi, nie zrobimy tego! Nauczyliśmy się tak wiele, gdy przeszliśmy przez projekt, że powinniśmy pożyczać się przyjaciołom i krewnym, którzy chcą się przebudować, abyśmy mogli wykorzystać niektóre z tych nowo odkrytych inteligencji. Podsumowałbym ważne rzeczy, które należy wiedzieć, jako te:

• Planowanie jest wszystkim. Spędziliśmy miesiące dopracowując plan piętra, zastanawiając się nad projektem szafki, mentalnie włączając i wyłączając światła, abyśmy mogli rozrysować okablowanie elektryczne. Gdybym miała to jeszcze raz, pewnie zamówiłabym okno dwuskrzydłowe zamiast skrzydła w toalecie, ale poza tym niczego nie żałuję - wszystko pomyśleliśmy z góry, więc nie nie musimy się teraz domyślać.

• Komunikacja z wykonawcą przebiega dwukierunkowo i musisz utrzymać płynność ruchu. Margaret i ja rozmawialiśmy z Keithem każdego dnia, sprawdzając, jakie decyzje musimy podjąć tego dnia i jakie punkty decyzyjne nadejdą w przyszłym tygodniu.

• Czas, czas, czas! Ponieważ mieliśmy bardzo mało miejsca na przechowywanie materiałów, musieliśmy ćwiczyć „inwentaryzację na czas” – garaż musiał zostać oczyszczony z całego drewna, okien, drzwi i sklejki, zanim mogliśmy odebrać szafy i sprzęt musiał zostać zawieszony, dopóki wszystkie szafki nie zostaną zainstalowane.

• Wzajemny szacunek jest kluczowym elementem relacji wykonawca-właściciel domu. Przez cały czas trwania projektu połowa naszego domu była miejscem pracy… ale to było właśnie tam, w naszym mieszkaniu. Świadomość, że Keith szanuje nasz dom, ułatwiała radzenie sobie z zakłóceniami w naszym życiu; Jestem prawie pewien, że docenił to, że szanujemy jego miejsce pracy.

• Mierz, zmierz, zmierz. Właśnie rozmawialiśmy z przyjaciółmi, którzy musieli wrócić i wymienić długą listę materiałów i materiałów, które nie pasowały. Ich umywalka wystawała do kabiny prysznicowej, szafka była o całe sześć cali za mało miejsca, krany nie pasowały, i tak dalej. Musieliśmy wymienić wypełniacz garnków na mniejszy, kiedy zdaliśmy sobie sprawę, że podczas pomiaru nie uwzględniliśmy lekkiego formowania wnęki na dole szafek - przestrzeni. Ale to był naprawdę jedyny błąd – i po setkach decyzji i pomiarów w ciągu ostatnich dziewięciu miesięcy nie mam nic przeciwko temu.

Jeszcze kilka miesięcy zajmie nam przywrócenie domu do pełnej formy - musimy przemalować środkowy hol, trzeba będzie zamontować żaluzje, które zamówiliśmy do wykuszu, a wiosną przyszłego roku będziemy musieli przemalować ogrodzenie z pikietami, które w trakcie realizacji projektu trochę się popsuło. Ale kuchnia jest już oficjalnie gotowa i możemy zacząć myśleć o naszym kolejnym projekcie. Dzieciaki lobbują za gotową piwnicą, ale to nie jest w naszym budżecie. To, co nadejdzie dalej, będzie ściśle DIY!