Zawsze tęskniłem za borowiną – wydaje się, że są to niezwykle wydajne przestrzenie do zbierania płaszczy, butów, trampek, plecaków… cały ten bałagan, który doprowadza mnie do szału, gdy widzę, że jest spiętrzony przed drzwiami wejściowymi. Niestety, nawet przy naszym projekcie przebudowy nie widziałem, jak będziemy mieli miejsce na zbudowanie całego pokoju tylko dla błota.
Ale dzięki świetnemu zaplanowaniu przestrzeni przez naszego architekta, Norma Davisa, mamy dla siebie „błotną przestrzeń” w naszej nowej kuchni. Jest tam niewiele więcej niż ściana - tylko mały obszar w nowych bocznych drzwiach, które znajdują się po prawej stronie, gdy przechodzisz obok, aby dostać się do jadalni, lub skręcasz w lewo, aby wejść do kuchni. Ale dzięki Normowi i naszemu wykonawcy, Keithowi Mazzarello, ten mały odcinek ściany jest teraz funkcjonalną i piękną! - błotnistą przestrzenią.
Ściana ma dokładnie siedem stóp i jeden cal długości (ten cal będzie miał znaczenie później, zobaczycie) i nie jest głębsza niż stopa. Ale okazuje się, że wystarczy ścianka z beadboardu z dwoma szynami na haczyki (po jednym na wysokość dorosłego i dziecka), z wąską ławką nad czterema schowkami na buty. Jest śliczna, jest idealna i cieszę się, gdy na nią patrzę.
A co najważniejsze, zawiera małą pamiątkę z naszej starej kuchni – lada w spiżarni starego lokaja miała dokładnie siedem stóp długości i była solidna jak skała. Uratowaliśmy go i odłożyliśmy na bok na początku projektu, a ja wyszlifowałem go na gładko i poplamiłem, a następnie zalałem poliuretanem, przygotowując się do nowego życia jako naszej błotnej ławki. Pokazuje swój wiek, z kilkoma wgnieceniami i wgnieceniami na powierzchni, ale możemy to pokochać najbardziej. Fajnie, że kawałek naszej starej kuchni dołączył do nas w nowej.
Keith martwił się jednak o ten cal – jak miał zmieścić siedmiostopową ławkę w ścianie, która ma siedem stóp na cal bez konieczności dodawania niezgrabnych podkładek lub wkładek, aby uzupełnić ten brak? Udało się to tak doskonale, że nie mogłem w to uwierzyć – w całkowicie oddzielnej decyzji projektowej zdecydowaliśmy się na owinięcie ściany z belki koralikowej wokół ławki, obejmując nie tylko tylną ścianę, ale także dwie strony. To prawda, że te boki są dość płytkie, ale ten mały dodatkowy szczegół nadaje całości przyjemny „zakątek”. A co ty wiesz? Panele z płyty MDF mają dokładnie pół cala grubości. Jeden z każdej strony zwiększał przestrzeń od 7' 1” do dokładnie 7'. Stara deska pasuje do nowego domu jak ulał.
Ze wszystkich trzech stron do ściany przykręcone są knagi, które podpierają tył ławki, a trzy podłużnice podtrzymują przód, a także tworzą kąciki. Pozostawianie ramiaków na końcach nadało mu czystszy wygląd - a także uwolniło nas od haka za umieszczenie gniazdka elektrycznego dokładnie tam, gdzie poszedłby lewy profil!
Płyta MDF została wstępnie zagruntowana, co z pewnością uszczęśliwiło malarza (mnie) - warstwa wierzchnia nadała mu piękny połysk i bogate wykończenie. Postanowiliśmy wyskoczyć na drogie haczyki Baldwin z brązu przetartego olejem, aby pasowały do naszego nowego okucia drzwiowego - duże, pełne wdzięku podwójne haczyki na górnej szynie dla nas, mniejsze wersje na dolnej szynie dla dzieci. Niedrogie kosze do układania w stos (nieułożone w stos) z The Container Store pomogły zrekompensować koszt haczyków – sześć dolarów za sztukę, a tak się składa, że mają dokładnie taki rozmiar i wysokość, jakich potrzebowaliśmy.
Rezultat jest tak piękny i przytulny, że ledwo mogę oderwać od niego wzrok. Prawdziwym testem będzie to, czy uda nam się zmusić dzieci do schowania w nim swojego sprzętu!
Wyślij nam swoje zdjęcia? Szukamy zdjęć „przed i po” przeróbek kuchni, łazienki, pralni i garażu pod kątem nadchodzących funkcji. Możesz przesyłać obrazy na naszą ścianę na Facebooku.
Dalej: Malarstwo - Brama do majsterkowania
Aby uzyskać więcej pomysłów na przebudowę kuchni, zapoznaj się z następującymi artykułami i filmami:
Opcje szafek kuchennych
Instalowanie szafek kuchennych w stylu europejskim
Kuchnie zewnętrzne: wysoki styl i najnowocześniejsze funkcje