Jeśli podążasz za logiką tej książki, zbliża się czas rozpoczęcia prac projektowych. Mam nadzieję, że w tym momencie poczujesz się tak, jakbyś całkiem dobrze znał swój dom. Zidentyfikowałeś elementy historyczne, obciążenia strukturalne i masz wyczucie charakteru i vintage domu. Przypuszczalnie masz również rosnącą listę potrzeb i pragnień, które chcesz spełnić podczas przebudowy, którą rozważasz (chociaż omówimy tę listę bardziej szczegółowo w następnym rozdziale).
Być może zacząłeś także słyszeć, ku swojemu zdziwieniu, wcześniej nierozpoznany dźwięk, rodzaj chóru, który, jak w sztukach starożytnej Grecji, może pomóc poprowadzić i ukierunkować akcję w twoim własnym małym dramacie. Od czasu do czasu, gdy myślisz o zmianie domu, te głosy śpiewają w harmonii o Twoim zobowiązaniu wobec przeszłości. Mogą przypominać ci, że ten dom był tam przed twoim przybyciem i prawdopodobnie przetrwa ciebie i pokolenia innych po tobie. Zrób właściwą rzecz to jeden refren, który możesz usłyszeć. Nawet jeśli nie słyszysz głosów (jeszcze), istnieją inne instrukcje, które inni remodelerzy przed tobą słyszeli i zlekceważyli na ich niebezpieczeństwo.
PRZYJMUJ DŁUGI WIDOK
Opracuj swoje plany na podstawie dokładnego zrozumienia. Przeprowadź badanie fizyczne i rozpoznaj styl swojego domu. Spróbuj spojrzeć na swój dom w kontekście, określając zarówno jego lokalizację w czasie, jak i miejsce, w którym wpisuje się w rozwój Twojej okolicy i miasta. Dowiedz się o innych podobnych domach z lokalnych towarzystw historycznych, muzeach lub źródłach z księgarni lub biblioteki.
ZAPISZ ORYGINALNĄ PRACĘ
Słyszałeś już radę, usłyszysz ją ponownie. Ale słuchaj tego: Oszczędzaj jakość wykonania. Większość starych tynków, okuć, drzwi, okien, podłóg i wielu innych elementów prawdopodobnie warto zachować. Nawet jeśli uważasz, że coś jest beznadziejne, zdobądź drugą opinię. Dokonano niezliczonych niezwykłych zmartwychwstań, często kosztem niższym niż odtworzenie lub nawet zwykła wymiana oryginału.
Jeśli pierwszy kontrahent, z którym się kontaktujesz, ma nastawienie do ratowania starego (Geez, to byłby spory problem), być może rozmawiasz z niewłaściwą osobą. Jedno zastrzeżenie: coś, co jest stare, z definicji nie jest lepsze. Złe rzemieślnictwo, nawet jeśli jest stare, jest po prostu złym kunsztem. Dobra praca w złym stanie jest prawdopodobnie warta zachowania; tandetna praca nie jest wiele warta, niezależnie od rocznika.
ZAUFAJ DOMU
Stary nie zawsze jest lepszy. Ale kiedy utkniesz, spójrz za siebie: duch budowniczego jest po to, aby pomóc. Jednym ze sposobów skonsultowania się ze zmarłym budowniczym/projektantem jest zastanowienie się, jakie były jego pierwotne intencje. Twoje dokładne zbadanie domu pozwoli ci zrozumieć, w jaki sposób miejsce było pierwotnie używane, stopień wykończenia, wzory, symetria, detale i tak dalej. Odwołuj się do tej wiedzy przy podejmowaniu decyzji dotyczących przebudowy.
Nawet jeśli na przestrzeni lat wprowadzono tak wiele zmian, że wiedza o tym, co projektanci lub budowniczowie mieli na myśli, jest trudna, często można zidentyfikować, czego nie zamierzali. Dobrym tego przykładem jest murowanie wewnętrzne. W budynkach mieszkalnych powszechnie stosowano cegłę do budowy ścianek działowych oddzielających jeden budynek od drugiego, a następnie otynkowano.
W ten sam sposób kominy są tradycyjnie murowane z cegły, która poza otoczeniem paleniska i gzymsu została zamaskowana warstwami tynku. Jednak w ostatnich latach z wielu ścian i napierśników usunięto tynki, a cegłę i zaprawę odsłonięto. Budowniczowie prawie na pewno byliby zakłopotani, gdyby ich prace murarskie były widoczne dla wszystkich: ich intencją było, aby regularność tynku zasłaniała chropowaty mur. Ale ironią historyczną jest to, że doceniliśmy oznaki rękodzieła, nawet jeśli jest to kiepskie wykonanie. Pomyśl o oryginalnym kontekście przed wprowadzeniem takich zmian.
BĄDŹ SZCZERY
Nie próbuj robić z domu czegoś, czym nigdy nie był. Nie staraj się, aby wiktoriański wygląd wyglądał na kolonialny. Nie próbuj zamieniać solidnego mieszkania klasy średniej w rezydencję odpowiednią dla rabusiowego barona. Rozpoznaj to, co masz, szanuj to i pracuj z tym.
OKRESY MIESZANIA
Wyzwaniem dla każdego remodelera jest mieszanka czasów, które są (lub będą) widoczne w przebudowanym domu. Jeśli przywracasz dom z epoki do jego pierwotnego wyglądu, wyzwaniem jest zrobienie tego z absolutną wiernością. Jednak większość z nas chce, aby nasze domy odpowiadały naszym potrzebom.
Zmiany dokonywane w czasie dodają czwarty wymiar: nie ma jednej daty, aw rzeczywistości może być kilka ważnych dat. Wśród konserwatorów panuje zgoda co do tego, że późniejsze zmiany mogą mieć taką samą moc jak pierwotna konstrukcja. Po dobrym wykonaniu mogło nastąpić lepsze wykonanie. Omawialiśmy już oszczędzanie starej dobrej pracy, ale nie pozwól, aby jedna epoka dyktowała wszystkie twoje decyzje. Nowoczesne udogodnienia są niezbędne dla większości ludzi. Nawet jeśli przebudowujesz dom, który ma zaledwie kilkadziesiąt lat, technologia się zmieniła i prawdopodobnie będziesz aktualizować urządzenia kuchenne i dodawać łazienki. Być może będziesz modyfikować systemy ogrzewania i chłodzenia. Szanuj ewolucję swojego domu, gdy go zmieniasz. Rozważ wszystkie wcześniejsze zmiany jako równe, dopóki nie zostanie udowodnione inaczej; następnie zdecyduj, co działa dla Ciebie, a co nie.
MAGICZNA FORMUŁA?
Na tym etapie powinieneś również opracować jakąś nieformalną formułę, którą możesz wykorzystać, aby pomóc Ci podjąć decyzje dotyczące remontu. Nie mówimy o niezniszczalnym prawie natury, które dyktuje: „Tak, możesz to zrobić” lub „Nie, proszę pana, nie ma mowy”. To subtelniejsze. Należy wziąć pod uwagę zmienne, względy osobiste, architektoniczne i ekonomiczne.
Mówiąc najprościej, najlepsza przebudowa jest wynikiem starannie obliczonej mieszanki starych dobrych prac i odpowiednich nowych prac. Na pierwszy rzut oka formuła to po prostu prosta arytmetyka. Ale jest też nakładka.
Nie wierzę, że każdy właściciel domu musi być niewolniczo spójny z oryginalną konfiguracją i detalami domu. Nie przyjmuję podejścia purysty. Jednak najprostszą drogą do złej pracy przy przebudowie jest nie zwracanie uwagi na to, od czego zaczynasz.