Coraz więcej renowatorów, poszukiwaczy domów, architektów i firm budowlanych zwraca uwagę na standardy energooszczędności. Spośród wielu certyfikatów, które są obecnie istotne dla zielonego budownictwa, może to być oznaczenie domu pasywnego, które spełnia najbardziej wymagające standardy.
Zielony budynek, duży biznes
Według firmy badawczej McGraw Hill Construction w Stanach Zjednoczonych w zeszłym roku budownictwo ekologiczne stanowiło dwadzieścia procent nowego budownictwa mieszkaniowego – czyli nieruchomości o wartości 25 miliardów dolarów! Wielu ekspertów przewiduje, że wraz z postępującym ożywieniem w budownictwie mieszkaniowym, zrównoważone projektowanie przyczyni się do wzrostu udziału w nowym rynku budowlanym, który do 2016 r. wyniesie od 29 do 28 procent.
Z Niemiec z miłością
Podczas gdy jego zasady sięgają starożytnego świata, nowoczesna certyfikacja domów pasywnych połączyła się z uruchomieniem w 1996 roku Instytutu PassivHaus we Frankfurcie w Niemczech. Ruch szybko rozprzestrzenił się na pobliską Skandynawię, a jego światowa popularność gwałtownie wzrosła w ostatnich latach.
Wyjątkowa efektywność energetyczna
Certyfikowany dom pasywny (lub Passivhaus) zużywa od 60 do 70 procent mniej energii niż dom tradycyjny, według Instytutu Domów Pasywnych USA (PHIUS). Być może najbardziej imponujące, pasywne projektowanie odpowiada za redukcję energii grzewczej o 90 procent.
Specjalistyczne materiały budowlane i odnawialne źródła energii to znaki rozpoznawcze standardu domu pasywnego, który obejmuje specyfikację dowolnego lub wszystkich z poniższych elementów, w zależności od klimatu, w którym znajduje się dom:
- Okna
- Dachy
- Oświetlenie
- Izolacja
- Wentylacja
Zasilanie domu pasywnego
Aby uzyskać oznaczenie domu pasywnego, dom musi czerpać większość energii z alternatywnych źródeł, takich jak:
- Słoneczny
- Ciepło ciała od mieszkańców
- Ogrzewanie odpadowe z urządzeń AGD
- Pasywne zacienienie do chłodzenia w gorącym klimacie
Strategiczny projekt i innowacyjne materiały minimalizują zapotrzebowanie na ogrzewanie domu do tego stopnia, że nawet w ekstremalnie niskich temperaturach, tylko niewielka ilość energii musi zostać zużyta, aby zapewnić mieszkańcom komfort.
„Pozostałe ciepło może być dostarczane przez powietrze nawiewane, jeśli maksymalne obciążenie grzewcze jest mniejsze niż 10 W na metr kwadratowy powierzchni mieszkalnej”, mówi dr Wolfgang Feist, ojciec założyciel Domu Pasywnego. „Jeśli takie ogrzewanie nawiewne wystarczy jako jedyne źródło ciepła, budynek nazywamy Domem Pasywnym”.
Standardy domów pasywnych w praktyce
Klimat europejski jest bardziej umiarkowany niż na innych kontynentach, ale idee, które definiują projektowanie pasywne, mają zastosowanie zarówno w USA, jak i gdziekolwiek indziej. PHIUS opracowuje obecnie standardy stref klimatycznych, które odpowiadają na zmienne klimatyczne występujące w różnych regionach kraju.
Poszukuję certyfikatu
Właściciele domów ubiegający się o certyfikację domu pasywnego muszą uiścić opłatę i przedstawić wymaganą dokumentację. Zgłoś się bezpośrednio do Instytutu Domów Pasywnych lub poproś o pomoc Certyfikowanego Konsultanta Domów Pasywnych. Przesyłana dokumentacja musi zawierać m.in. opis projektu, model energetyczny, wypełniony Pakiet Planowania Domu Pasywnego (PHPP), rysunki architektoniczne oraz punktację indeksu HERS. Proces certyfikacji obejmuje również cztery wizyty na miejscu.