
Popularny gust w wystroju zmienia się z biegiem czasu, a nawet rodzaje mebli pojawiają się i znikają. Na przykład w dzisiejszych czasach telewizory montowane elegancko na ścianie w dużej mierze wyeliminowały nieporęczne centra rozrywki z salonów w całym kraju. Ale w większości dzisiejszy typowy dom nie różni się tak bardzo od tych zbudowanych kilkadziesiąt lat temu, szczególnie jeśli chodzi o konstrukcję. Być może największą różnicą jest to, że w kontekście rosnących kosztów energii i rosnących obaw o środowisko, nasze domy stały się bardziej szczelne, w dużej mierze dzięki postępom w zakresie materiałów budowlanych, zwłaszcza izolacji i okien. Oczywiście, gdy dom staje się bardziej szczelny, wentylacja staje się o wiele ważniejsza dla zdrowia i komfortu jego mieszkańców – a według Daniela O'Briana, specjalisty technicznego z SupplyHouse.com, „wiele domów po prostu nie ma dość ”. Wynik? „Zużyte powietrze krąży w kółko” – mówi O'Brian. Zmusza to właścicieli domów do znoszenia nie tylko dyskomfortu duszności, ale także potencjalnie szkodliwych skutków zdrowotnych związanych z narażeniem na toksyny i zanieczyszczenia unoszące się w powietrzu.
Nie tylko dlatego, że przeciętny człowiek spędza tylko 5 procent czasu na zewnątrz, Agencja Ochrony Środowiska zalicza zanieczyszczenie powietrza w pomieszczeniach do pięciu największych zagrożeń dla zdrowia środowiskowego w Ameryce. W domu, jak mówi O’Brian, „jesteśmy praktycznie otoczeni przez nieczystości”. Ogólnie rzecz biorąc, istnieją dwa rodzaje. Pierwsze są zanieczyszczenia pyłowe, które obejmują gamę od kurzu, dymu i sierści zwierząt domowych po pleśń, bakterie i wirusy. Po drugie, są zanieczyszczenia gazowe. Pojawiają się one w domu niemal bezbłędnie, ponieważ, jak to ujął O’Brian, „wszystko, od mebli po farby i środki czyszczące” zawiera szkodliwe toksyny, które powoli „ulatniają się” – emitując potencjalnie szkodliwe gazy – do powietrza w pomieszczeniach. Chociaż może się wydawać, że nasze domy spiskują przeciwko naszemu zdrowiu, dobrą wiadomością jest to, że istnieje wiele opcji radzenia sobie z zanieczyszczeniami unoszącymi się w powietrzu. „Sztuką jest zapobieganie recyrkulacji zanieczyszczeń w całym domu, a istnieje wiele skutecznych sposobów, aby to zrobić” – mówi O’Brian.

Krok pierwszy to omówienie podstaw. „Nie ma substytutu odpowiedniej wentylacji”, mówi O’Brian, i „niezwykle ważna jest konserwacja i, jeśli to konieczne, modernizacja filtra HVAC”. Krytyczna linia obrony, którą usuwa filtr HVAC większość drobinki z obiegu – ale nie usuwają wszystko cząstki stałe. Z tego powodu O’Brian zaleca pójście o krok dalej i zainstalowanie ultrafioletowego (UV) oczyszczacza powietrza. Umieszczony w systemie HVAC, w sąsiedztwie wentylatora dmuchawy, oczyszczacz UV działa poprzez dostarczanie światła o dużej intensywności, które według O'Briana „zabija pleśń, bakterie i wirusy, których tradycyjna filtracja zwykle nie wychwytuje na jego." W pewnym sensie, kontynuuje O’Brian, oczyszczanie UV „zamyka lukę, którą tradycyjna filtracja zwykle pozostawia otwartą”. Podczas gdy filtr wyłapuje większe cząsteczki - na przykład kurz i pyłki - tylko technologia UV oczyszcza powietrze z bakterii, wirusów i zarodników pleśni, z których wszystkie są mikroskopijne.
Od dziesięcioleci szpitale, stacje uzdatniania wody i inne instytucje wykorzystują sprawdzone bakteriobójcze działanie światła UV. Tak więc, mimo że światło ultrafioletowe pojawiło się dopiero niedawno na arenie mieszkaniowej, wielu profesjonalistów z branży uważa, że biorąc pod uwagę rodowód tej technologii, zasługuje ona na poważne rozważenie przez właścicieli domów, którzy nalegają na wysokiej jakości powietrze w pomieszczeniach. Dlaczego? „Możesz mieć idealnie dobrą jakość powietrza w pomieszczeniach bez oczyszczacza UV”, mówi O’Brian, „ale nie możesz mieć najlepszego”. Innymi słowy, nie możesz chronić się przed pełnym spektrum zanieczyszczeń w pomieszczeniach, jeśli nie używasz UV do eliminacji zanieczyszczeń, które tylko UV może wyeliminować. Dodatkowy bonus: oczyszczacze UV eliminują również nieprzyjemne zapachy. To prawda, że technicznie rzecz biorąc, nie jest to korzyść dla zdrowia, ale może „z pewnością uczynić życie trochę przyjemniejszym”, zauważa O’Brian. W końcu „Jaki jest sens priorytetowego traktowania jakości powietrza w pomieszczeniach, jeśli wysiłek nie pozostawia w domu uczucia świeżości i czystości?”
Nie popełnij błędu: duszne warunki nie muszą być faktem w zimie i nie musisz żyć z utrzymującymi się wątpliwościami co do jakości powietrza w Twoim domu. Wentylacja i filtracja HVAC znacznie przyczyniają się do zapewnienia stałego dopływu świeżego, czystego powietrza. Ale chociaż wiele kombinacji środków poprawy jakości powietrza może przynieść satysfakcjonujące wyniki, technologia UV sprawia, że każda z tych kombinacji jest bardziej wszechstronna. Nawet jeśli nie martwisz się szczególnie jakością powietrza w domu, nie zapominaj, że istnieje zachęta finansowa – dzisiejsi nabywcy domów uważają zdrowie w domu za najwyższy priorytet. W rzeczywistości, w badaniu przeprowadzonym w 2014 roku we współpracy z National Association of Home Builders (NAHB), 68 procent ankietowanych nabywców domów i właścicieli domów stwierdziło, że byliby skłonni zapłacić więcej za zdrowszy dom. W związku z tym O'Brian podsumowuje: „Oczywiście, łatwiej oddychać w domu ma więcej niż jedną zaletę!”

Ten artykuł został dostarczony przez SupplyHouse.com. Jego fakty i opinie są zgodne z BobVila.com.