W odległym Millinocket, ME, na dnie Quakish Lake spoczywa aż milion drewnianych sznurków. Od 2009 roku Maine Heritage Timber wyciąga te kłody z wody, a następnie frezuje je w podłogi, blaty, meble – różnorodną gamę produktów z drewna, a wszystkie mają niezwykłą historię.
Na początku XX wieku pozyskiwanie drewna było wielkim biznesem we wschodnim Maine. Ponieważ drogi międzystanowe i linie kolejowe nie przecinały jeszcze kraju, rzeki były głównym środkiem transportu ściętych drzew. W tym czasie jezioro Quakish, część systemu rzeki Penobscot, służyło jako miejsce przechowywania kłód w drodze do Great Northern Paper Company. I chociaż większość starego drewna z powodzeniem znalazła swoje miejsce przeznaczenia, część z nich zatonęła i osiadła w milczeniu i nietknięta przez sto lat.
Można by pomyśleć, że po tak długim czasie przebywania w głębinach te zatopione belki wyjdą zdegradowane i bezużyteczne. Ale jeśli już, to te kłody skorzystały na całym tym czasie spędzonym pod wodą. Głęboka, zimna woda w jeziorze - a także brak światła słonecznego, tlenu i szkodników - chroniła drewno, pozostawiając je mocne i praktycznie nieskazitelne. W wyniku długotrwałego narażenia drewna na działanie wody, wiele bali nabrało naprawdę unikalnych, rzadko spotykanych, niepodrabialnych odcieni i patyn.
Maine Heritage Timber używa ciężkich maszyn do wydobycia, a następnie wysyła drewno na brzeg barką, gdzie jest suszone w piecu. Dopiero wtedy firma wie, co można zrobić z odciągu. Ale wszystko, co wyciągnięto z jeziora, jest jakoś wykorzystane. Najlepsze i najbardziej odpowiednie drewno staje się tarcicą deskową dla produktów konsumenckich firmy, w tym podłóg i boazerii. Tymczasem nienadające się do użytku drewno zostaje rozdrobnione na miazgę (sprzedawaną do młynów) lub biomasę (sprzedawaną do energetyki). Wióry są sprzedawane jako ściółka dla zwierząt, a nawet odkryte skały są myte i sprzedawane lokalnym firmom zajmującym się architekturą krajobrazu.
Chociaż Maine Heritage Timber spodziewa się, że prace będą tu kontynuowane przez co najmniej kolejne 20 lat, nikt nie wie dokładnie, ile drewna leży na dnie Quakish Lake. Wśród niepewności jedno jest jasne: klienci firmy otrzymują drewno, które szczyci się nie tylko rzadkim pięknem, ale także fascynującą historią.
Aby uzyskać więcej informacji, odwiedź Maine Heritage Timber.