W twoim domu, a właściwie we wszystkich domach, miejsce zasilania elektrycznego przybiera skromną formę. Zakryty przez nieokreślone metalowe drzwi skrzynka wyłącznika nie wygląda zbyt imponująco, ale to jest powód, dla którego można włączyć światła, blender, klimatyzację i telewizor. Skrzynka wyłączników lub panel serwisowy działa jako centralny punkt przekaźnikowy: pobiera energię z ulicy, a następnie przekazuje ją do różnych gniazdek elektrycznych i urządzeń podłączonych na stałe w całym domu.
Większość ludzi otwiera skrzynkę wyłącznika tylko wtedy, gdy pojawia się problem, na przykład, gdy obwód musi zostać przywrócony po wyłączeniu. I tak powinno być. Właściciele domów mądrze radzą sobie z elementami elektrycznymi, zwłaszcza tymi, których nie rozumieją. Niepopełnić błędu: Skrzynka łamacza jest niebezpieczna. Zatrudnij licencjonowanego elektryka, jeśli uważasz, że panel wymaga uwagi. Celem tego artykułu jest jedynie wyjaśnienie nieco więcej na temat wszystkich tych tajemniczych przewodów i przełączników.
Dwubiegunowe rozłączanie serwisowe
W górnej części skrzynki wyłącznika przełącznik, który jest większy niż pozostałe, jest powszechnie określany jako „główny”. (Technicznie nazywa się to odłączeniem serwisowym dwubiegunowym.) To tutaj, po przejściu przez licznik energii elektrycznej, dwa gorące przewody z zakładu energetycznego podłączają się do twojego domu. Każdy przewód ma napięcie 120 woltów. Jeśli ustawisz ten przełącznik w pozycji wyłączonej, prąd elektryczny do twojego domu zostanie przerwany, a zmywarka nagle przestanie działać. Przekręć przełącznik w drugą stronę, a Twoja zmywarka - nie wspominając o lodówce, komputerze w domowym biurze i budzikach w sypialni - wróci do życia.
Gorące bary autobusowe
Z głównego wyłącznika każda z dwóch gorących linii z zakładu energetycznego przechodzi do własnego autobusu. Na pierwszy rzut oka autobus wygląda jak zwykły metalowy pręt. Jeden autobus biegnie pionowo po lewej stronie panelu. Drugi autobus kursuje pionowo po prawej stronie.
Autobus neutralny
Trzecia metalowa szyna, neutralna szyna, ponownie odbiera prąd elektryczny po tym, jak opuściła skrzynkę wyłącznika i przepłynęła przez cały dom, wykonując swoją pracę.
Wyłączniki automatyczne
Wyłączniki okrakiem na gorące szyny zbiorcze, a jeśli wystąpi przeciążenie, powiedzmy, ze zbyt wielu urządzeń pracujących jednocześnie, dotknięty obwód wyłącza się i automatycznie zawiesza prąd elektryczny. Ponadto wyłączniki automatyczne służą jako punkty początkowe dla okablowania biegnącego do różnych części domu. Dlatego przy poszczególnych przełącznikach znajdują się etykiety (z nazwami pomieszczeń lub głównych urządzeń). Każdy obwód ma dwa gorące przewody doprowadzające do wyłącznika, a także przewód neutralny, który łączy się z szyną neutralną. Razem te trzy przewody opuszczają skrzynkę wyłącznika i kontynuują dostarczanie soku do wyznaczonego obwodu.
Istnieją dwa główne typy wyłączników:
- Pojedynczy biegun: Składają się z jednego przełącznika, obsługują 120 woltów i mogą mieć 15 lub 20 amperów.
- Podwójny biegun: Obsługując 240 woltów o natężeniu od 15 do 70, wyglądają one jak dwa połączone ze sobą przełączniki.
Oświetlenie przewodowe, gniazdka elektryczne i grzejniki na listwach przypodłogowych zwykle wymagają wyłączników 15 lub 20 amperów. Podgrzewacze wody i suszarki najlepiej podawać z 30 amperami. Tymczasem zakresy elektryczne przyjmują wyłączniki od 40 do 50 amperów, a system klimatyzacji może być obsługiwany przez jeszcze większy wyłącznik lub podpanel.
Okablowanie wyłącznika musi odpowiadać jego natężeniu. Drut o grubości dwunastu jest odpowiedni dla wyłączników od 15 do 20 amperów; Przewód o średnicy 8 jest łączony z dwubiegunowymi wyłącznikami 40- lub 60-amperowymi.
Grunt
W labiryncie przewodów, które zamieszkują skrzynkę wyłącznika, jest jeszcze jeden, o którym należy pamiętać: przewód uziemiający. Zazwyczaj gołym drutem miedzianym łączy neutralną magistralę z metalową rurą wodną (lub metalowym prętem zakopanym w ziemi). Uziemienie zapobiega przenoszeniu prądów płynących przez postrzępione przewody na metalowe powierzchnie, do których nie miały one dotrzeć.