Kiedy rozważaliśmy opcje dla naszego domu, nowej konstrukcji, byłem prawie pewien, że nie zdecydujemy się na centralny system odkurzania. Cena była wysoka - mogliśmy kupić 5-10 niesamowitych odkurzaczy za cenę instalacji systemu. Poza tym, co mnie obchodziło? Zawsze nienawidziłam odkurzania i większość zostawiłam dla mojego męża. Ale kiedy zobaczyłem, jak jego oczy rozbłysły na boisku sprzedawcy podczas naszego spotkania z selekcją, zdecydowałem, że powinniśmy zaszaleć. Wiedziałem, że bardzo go to uszczęśliwi.
Nie zdawałem sobie jednak sprawy, że z centralną próżnią wkrótce rozwinę wprost… pasja za zadanie, którego wcześniej nienawidziłem. Mój mąż prawie nigdy nie może już odkurzać, ponieważ robię to przy każdej okazji! Nigdy nie robię siniaka w nogę, ciągnąc za sobą nieporęczny kanister. I nigdy nie czuję zapachu zakurzonego odkurzacza (ani latającego kurzu, który się z nim wiąże) w moim domu. Odkurzam listwy przypodłogowe dwa razy w miesiącu, podczas gdy raz miałem szczęście robić to dwa razy w roku. Obecnie regularnie odkurzam szafki kuchenne, płytę kuchenną, parapety, za pralką/suszarką, a nawet za toaletami. Jestem prawdziwym nawróconym i uważam, że było to warte pieniędzy, które na to wydaliśmy.
Oto cztery najważniejsze powody, dla których uwielbiam mój centralny odkurzacz:
1. Nie ma ciężkiego kanistra do ciągnięcia ani nieporęcznego urządzenia do pchania. I nigdy nie muszę walczyć z próżnią na schodach.
2. Agregat znajduje się w garażu, więc hałas i brud pozostają na zewnątrz domu.
3. Ponieważ jednostka jest nieruchoma i nie znajduje się na uboczu, może pomieścić większy silnik. Dodatkowa moc oznacza, że mój centralny odkurzacz działa znacznie lepiej niż jakikolwiek tradycyjny odkurzacz, którego używałem.
4. Mój wąż próżniowy ma 30 stóp długości! I podłącza się do kilku gniazdek w całym domu. Mogę sięgać i odkurzać dosłownie wszystko, co chcę.
Jako bonus, jak każde urządzenie, nasz centralny odkurzacz dodaje wartości do naszego domu. Ale nigdzie nie zbliża się do wartości dodanej do mojego rytuału czyszczenia. Nawet moje małe dzieci chcą z niego korzystać. Może pewnego dnia pozwolę im przejąć odkurzanie, ale prawdopodobnie nie!