Metalowcy z Detroit udowadniają, że najlepsze artykuły gospodarstwa domowego są wykonane ręcznie

Anonim

Każdy student amerykańskiej historii wie, że był czas, kiedy Detroit tętniło życiem, kiedy przedsiębiorcy i przemysł sprawiły, że miasto stało się krytycznym ośrodkiem produkcji amerykańskiej. Nieco mniej znane jest to, że rzemiosło i produkcja wciąż żyją w Detroit. Weźmy na przykład Smith Shop. Ten warsztat metalowy od 2012 roku tworzy piękne, ręcznie kute i sfabrykowane dzieła architektoniczne, artykuły gospodarstwa domowego i biżuterię. Oparte na Ponyride, miejscu pracy dla świadomych społecznie właścicieli firm, są częścią kwitnącej społeczności lokalnych twórców i ich towary znajdują się w ofercie na terenie całego kraju. Sukces Smith Shopu został ciężko osiągnięty przez ich zespół doświadczonych metalowców, więc porozmawialiśmy ze współzałożycielem Gabrielem Craigiem, aby dowiedzieć się więcej o tym, co je napędza.

Jak powstał Smith Shop?
Dorastałem na obrzeżach Detroit i wyprowadziłem się myśląc: Człowieku, to miasto jest martwe. Ale moja żona Amy Weiks chciała uzyskać tytuł magistra w dziedzinie obróbki metali, więc złożyła podanie i zapisała się na Akademię Sztuk Pięknych Cranbook, co sprowadziło nas z powrotem. Po powrocie oboje zdaliśmy sobie sprawę, jak wspaniałe było Detroit i od tego czasu jesteśmy tutaj.

Kiedy Amy skończyła studia magisterskie, postanowiliśmy otworzyć ten sklep. Chcieliśmy mieć bardziej publiczną twarz niż tylko sklep z dziełami sztuki.

Jak to jest pracować w przestrzeni współpracy, takiej jak Ponyride?
Tylko dzięki bliskości zawsze uczymy się od siebie nawzajem i myślę, że dzięki temu wszyscy pracują trochę lepiej. I oczywiście cały czas dzieje się udostępnianie narzędzi.

Staramy się jak najlepiej współpracować z innymi firmami. Na przykład Detroit Denim to kolejny najemca, który przyszedł mniej więcej w tym samym czasie co my. Szukali kogoś, kto wykona naprawdę wysokiej jakości klamry do pasków. Kiedy zapytali nas, czy moglibyśmy zrobić coś takiego, odpowiedziałem: „Tak, myślę, że możemy to wyrzucić z parku”. Jest kilka osób produkujących tego rodzaju sprzęt w Stanach Zjednoczonych, ale jest on produkowany masowo przez odlewanie. To, co robimy, to ręczne wykuwanie i wytwarzanie każdej klamry indywidualnie z niezwykłą uwagą i starannością. Zaczęliśmy więc od kilku próbek, umieścili je na paskach i nie oglądaliśmy się za siebie.

Jaka była najbardziej zaskakująca rzecz, która wydarzyła się po drodze?
Pomyśleliśmy, że otworzymy sklep w Detroit, aby po prostu eksportować na większe rynki w całym kraju i że będziemy mieć bardzo mały popyt na nasze produkty lokalnie. To było olbrzymi Niespodzianka, zdając sobie sprawę, że w Detroit i okolicach jest wielu ludzi, którzy naprawdę chcą wspierać firmy z Detroit i szukali nas, aby zrobić dla nich rzeczy. Ponad połowa naszej działalności pochodzi z obszaru Metro Detroit.

Myślę, że Detroit kocha Detroit. Większość może nie zdawać sobie sprawy, że populacja Metro Detroit to około 4 mln osób, a wielu z nich jest zainteresowanych wspieraniem odrodzenia aktywności gospodarczej i rozwoju przedsiębiorczości w mieście. Z pewnością skorzystaliśmy na tym i za to jesteśmy bardzo wdzięczni. Ale to nie było częścią naszego biznesplanu.

Jak wygląda twój proces tworzenia nowego utworu?
W obróbce metali istnieją trzy zmienne: materiał, projekt projektu i proces, w którym zamierzasz manipulować materiałem. Ponieważ mamy duże doświadczenie w pracy z materiałem i procesami, naprawdę możemy zacząć od dowolnej z tych zmiennych. Możemy więc powiedzieć: „Chcę coś podrobić”, a potem „Chcę, żeby to było przybory kuchenne”. Możesz więc zacząć od tych dwóch rzeczy i od tego zaprojektować. To trochę jak układanka.

Nie każdy jest zaangażowany w projektowanie każdego projektu w sklepie, ale nigdy nie ma projektu, za który odpowiada tylko jedna osoba. Jednym z powodów, dla których czuję, że odnosimy takie sukcesy, jest to, że staramy się usunąć nasze ego z równania. Nie chodzi o posiadanie kontroli lub realizację swojej wizji, ale o wykorzystanie zgromadzonej puli talentów i wykorzystanie jej do stworzenia czegoś wyjątkowego.

Jaki jest twój ulubiony produkt, który zrobił Smith Shop?
To jak wybór ulubionego dziecka! Ale sygnowane naczynia były pierwszą rzeczą, którą stworzyliśmy tam, gdzie myślałem, To naprawdę coś wyjątkowego.

Jaka jest najtrudniejsza rzecz w tym, co robisz?
Nadążać za popytem. Moglibyśmy z łatwością zatrudniać więcej osób i bardzo szybko się rozwijać, ale chcemy utrzymać bardzo wysoki poziom jakości. Bardzo kalkulujemy, kogo zatrudniamy i ile szkoleń przechodzą. Ale taka jest natura tego, co robimy – to wymaga czasu.

Aby uzyskać więcej informacji, odwiedź sklep internetowy Smith Shop lub wpadnij. Otwierają swoją przestrzeń dla publiczności poprzez zajęcia, warsztaty i prywatne lekcje.